piątek, 15 lipca 2011

Zabawa przydasiami

Nic nie sprawia tyle radości, co zabawa nowymi przydasiami. Znacie to uczucie, prawda?
Wystarczy wziąć je do ręki, żeby pojawiła się iskierka w oku i milion pomysłów kłębiących się w głowie. I ta potrzeba użycia ich już, teraz, natychmiast...ach!


Wśród moich nowych "zabawek" znalazły się i-rock tool (narzędzie do przyklejania metalowych kamyków na gorąco) i d-stress tool (narzędzie do postarzania brzegów i grawerowania).

A to efekt mojej zabawy z bliska:





Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocy, mewamac. 

1 komentarz:

  1. Kartka rewelacyjna, jak wszystkie dotąd... o tylu i takich przydasiach mogę jeszcze długo tylko marzyć, ale póki co raczkuję i kombinuję z tym co mam- kilka dziurkaczy , nożyczki itp. jak to ( u wszystkich pewnie) na początku. Prace podziwiam i podpatruję i staram się zaczerpnąć to i owo, i co w granicach moich mozliwości...

    OdpowiedzUsuń